Nie idę do łóżka bez kasy. Mam zasady.
A wasze żony nie biorą większości wypłaty za to, że są miłe
w łóżku? A przynajmniej próbują?
Kiedyś odpowiadałam na wybrane anonse, selekcja była ostra i
w konsekwencji jakieś 10 % spotkań doszło do skutku. Pewnie dlatego, że jestem
leniwa. I łatwo mnie zirytować. Ostatnio dałam swoje ogłoszenie, napisałam
prosto z mostu, że szukam seksu za pieniądze i nie dołączyłam zdjęcia. Zostałam dosłownie
przysypana lawiną maili i, o dziwo, niewielu facetów prosiło o fotki. Dopiero w
dalszej korespondencji. Czyżby jednak mężczyźni szukali nie tylko lalki do
przedmuchania?
Prostytutka robi to najpierw dla pieniędzy, potem dla
przyjemności, a na końcu z przyzwyczajenia.
Jedyną różnicą między prostytucją a innymi rodzajami seksu
jest jej przypadkowość. Spotykam się z facetem, którego nie poznałam wcześniej.
Jeżeli mamy ochotę, spotykamy się po raz kolejny, ale to jednak jest nadal obcy
facet.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz